Wodą w cellulit
Spa Balneo to zabieg przeznaczony dla każdej skóry, szczególnie dojrzałej i suchej, ze skłonnościami do cellulitu. Wykonywany jest na profesjonalnych preparatach z serii Balneokosmetyki. W ich skład wchodzi bardzo silnie zmineralizowana lecznicza woda o wyjątkowo wysokiej zawartości bioaktywnych siarczków oraz innych mikro i makroelementów, takich jak sód, wapń, magnez, potas, brom i jod.

- Składniki te wykazują wyjątkową aktywność fizjologiczną i intensywnie wpływają na skórę i cały organizm. Woda siarczkowa w kontakcie ze skórą zmiękcza, uelastycznia i złuszcza powierzchniowe warstwy naskórka, przyspieszając jego odnowę i regenerację, działając jednocześnie ujędrniająco i antycellulitowo - mówi Agnieszka Jonik, kierownik Spa Hotelu Malinowy Dwór.



Spa Balneo

Prócz wody siarczkowej, w skład zabiegu wchodzi m.in. termoaktywna borowina, która ze względu na zawarte w niej kwasy organiczne i sole posiada właściwości przeciwzapalne, ściągające i rozgrzewające. Z kolei zielona glinka zapobiega powstawaniu stanów zapalnych, a ekstrakt z bluszczu bogaty we flawonoidy, przyspiesza proces redukcji tkanki tłuszczowej. Składniki te pobudzają mikrokrążenie i cyrkulację krwi. Skóra po zabiegu nabiera zdrowego kolorytu i blasku, staje się idealnie gładka, sprężysta i elastyczna. Wszystko to okraszone olejkiem grejpfrutowym, który doskonale relaksuje i odświeża, wspomagając w produktach do pielęgnacji usuwanie zbędnego tłuszczu w organizmie.

- Zabieg trwa około godziny i składa się z trzech faz - głębokiego oczyszczania ( exfoliacji), regeneracji i odżywiania, po wygładzanie. Spa Baleno należy wykonywać w zależności od nasilenia problemu, 2-3 razy w tygodniu lub jako zabieg jednorazowy w celu natychmiastowej poprawy kondycji skóry - dodaje Agnieszka Jonik.



Afrodyta to Ty!

Inną nowością wprowadzaną w gabinetach Spa, jest zabieg na bazie muszli morskich. To nowa propozycja dla wszystkich osób, które cenią sobie moc składników pochodzących z morskich głębin.

- Zabieg ładuje ciało pozytywną energią, dostarczając mu jednocześnie wielu wartościowych składników. Podczas całego procesu zmysłom słuchu i woni towarzyszą delikatne dźwięki i zapachy kojarzące się z oceanem. Dzięki temu możemy poczuć się niczym Afrodyta wyłaniająca się z morskiej piany - zapewnia Jonik.

Podstawą zabiegu są wybrane muszle morskie, przy pomocy których wykonany zostaje uspokajający masaż. Jednocześnie ciało poddane zostaje oddziaływaniu preparatów z serii Sea Creation stworzonej na bazie substancji zwanej thermophilins, wydobywanej ze szczelin dna Zatoki Kalifornijskiej.